View Single Post
Przeczytane 2015-01-13, 13:17   #462
Bananowy Chłopiec
Użytkownik
 
Z nami od: Oct 2013
Skąd: Rzeszów
Postów: 24
Domyślnie

Foxikos,
1. co do przywożenia śmieci budowlanych z innych osiedli to wątpie żeby komuś chciało się je wozić do nas na górkę
2. gwarantuje Ci że okoliczni ludzie jak zapełnią swoje kubełki to nie wybiorą się z worami po krętej górce aby zostawić worki ze śmieciami na osiedlu słonecznym. Na ich miejscu wyrzuciłbym je już na dole jak tylko minąłbym przystanek

Jak pisze kolega Fabri ktoś rozwiązał sprawę samowolnego zamykania śmietników - bardzo dobrze. Brawa dla niego.

A teraz wyobraź sobie sytuację:

Kowalski z bloku 18 zamierza wyrzucić śmieci. Zjeżdża z 9 piętra z dwoma wielkimi worami z których kapie jakiś syf i brudzi mu nogawki spodni. Wychodząc z klatki piżdżący wiatr miota brudnymi worami Kowalskiego brudząc go śmierdzącą wylewającą sie mazią. Pomimo sfrustrowania spina pośladki i dochodzi do wiaty śmietnikowej. Niestety, zapomniał klucza gdyż po wczorajszej imprezie włożył go do torebki żony a ona pojechała do pracy. Myśli co tu zrobić. Piżdżący nie ubłagalnie wiatr podpowiada mu dwa desperackie rozwiązania:
1. Wyważać drzwi
2. Podrzucić śmieci sąsiadom do wiaty śmietnikowej bloku 16
Ewentualnie może zostawić śmieci przed wiatą ale wiatr zrobi swoje na podwórku, a Kowalski to przecież człowiek dbający o ekologię. Wybiera więc rozwiązanie drugie. Intuicja podpowiada mu że w bloku nr 16 nie ma takich ludzi którzy wpadają na tak durne pomysły utrudniające egzystencję. Zabiera dwa wory śmieci i podchodzi do sąsiednie wiaty. A tu nagle zdziwko... wiata również pod kluczem. Co teraz mysli? Nie będzie przecież zabierał z powrotem śmieci na 9 piętro. Nic zostawię śmieci sąsiadom z 16.

Ja przewiduje takie scenariusze.
Jeden już się sprawdził jak pisze Fabri

A teraz zapytam jeszcze, jakim prawem MZBM zamknął wiatę. Nie było żadnego głosowania w tej sprawie. Na ostatnim spotkaniu Grubasy o tym wspominali ale nie było większości na spotkaniu więc wiążące decyzje nie zapadły.

To tylko dowód że MZBM działa tylko dla wybranych, utrudniając innym mieszkańcom życie i ograniczając dostęp do miejsc wspólnych. Wydaje przy tym na dodatek nasze pieniądze.

A pomysłów rodzinki z mieszkania narożnego to podsumuje tylko jednym słowem: Żenada.
Jak dojdzie do powstania funduszu remontowego to nie obrażając ich ale "przejedzą" wszystko na tego typu pomysłach.
Bananowy Chłopiec jest nieaktywny   Odpowiedź z Cytatem